Ta strona używa plików cookies (ciasteczka) w celach statystycznych oraz by zwiększyć komfort korzystania z serwisu.     [x] zamknij
WSPÓLNOTA PROSPERITY REGULAMIN KLUBU O PORTALU KONTAKT

Wypełnianie luki: globalne spółki infrastrukturalne

Samo tylko lokowanie inwestycji w różnych klasach aktywów, w nadziei, że pozwoli to uzyskać dobry wynik, przypomina rzucanie kośćmi. Zdywersyfikowany portfel może słabo sobie radzić i nie jest sposobem na osiąganie wyższych zwrotów w relacji do ryzyka, czy też tego rodzaju stabilności, która chroni przed atakami zmienności. Wilson Magee, dyrektor globalnych nieruchomości i infrastruktury we Franklin Templeton, ma dla inwestorów, dążących do dywersyfikacji, jedną wskazówkę: infrastruktura.

Globalne spółki infrastrukturalne to takie, które zapewniają podstawowe usługi, niezbędne dla ludności i gospodarki. Ta klasa aktywów obejmuje transport, jak np. kolej, lotniska (ale nie samoloty), w wodociągi, infrastrukturę energetyczną, komunikacyjną (np. stacje bazowe telefonii komórkowej), płatne drogi i porty. Infrastruktura obejmuje podstawowe usługi energetyczne, takie jak przesył i magazynowanie energii, ale nie dotyczy branży poszukiwawczo-wydobywczej.

 

Uważamy, że największe potencjalne korzyści, płynące z inwestycji w globalną infrastrukturę, to stosunkowo stabilne przychody, szczególnie atrakcyjne dla inwestorów zmęczonych zmiennością. W połączeniu z solidną dywidendą, zapewnia to dobre przepływy pieniężne i ochronę przed cyklicznymi wahaniami rynków akcji. Inwestycje w infrastrukturę dawały przychody i stabilność nawet podczas światowego kryzysu finansowego.

 

Naszym zdaniem, tę klasę aktywów, czeka silny wzrost, z trzech powodów. Po pierwsze, starzejąca się infrastruktura wymusi naprawy, wymianę lub modernizację. W USA do 2020 r. trzeba będzie wydać na ten cel 3,6 bln dol., a na świecie szacunki są bliskie 57 bln dol. Po drugie, wzrost liczby ludności, szczególnie na rynkach wschodzących, oznacza zwiększone zapotrzebowanie na nową infrastrukturę. W latach 2005-2015 globalna klasa średnia powiększy się o 800 mln osób, a do 2025 r. o kolejne 1,5 mld. Po trzecie, z powodu wzrostu wydatków budżetowych i niestabilności gospodarczej, w ciągu najbliższych 20 lat wystąpi znaczny niedobór rządowych nakładów na infrastrukturę na rynkach rozwiniętych i wschodzących. W naszej ocenie, może to stworzyć ogromne możliwości dla prywatnych inwestycji w infrastrukturę. Jak widać, perspektywy dla globalnych inwestycji infrastrukturalnych są obiecujące. Ta klasa aktywów wygląda atrakcyjne w porównaniu z innymi, jak ogólny rynek akcji, akcje amerykańskie czy obligacje.

 

Ważnym elementem globalnej klasy aktywów infrastrukturalnych jest dywidenda. Jej roczna stopa dla firm infrastrukturalnych, w okresie kończącym się 30 czerwca 2013 r., wypada naprawdę korzystnie w porównaniu z innymi klasami aktywów. W ostatnich 10 latach rosła o 11,3 proc. rocznie, znacznie wyprzedzając inflację. Nie spodziewamy się, żeby w przyszłości wzrost dywidendy był tak wysoki. Ale wiele spółek infrastrukturalnych ma długoterminowe kontrakty, zabezpieczające je przed inflacją. Dlatego spodziewamy się po nich zarówno stabilności dywidendy, jak i wzrostu.

 

Naszym zdaniem, dywersyfikacja nie gwarantuje zysków lub ochrony przed stratami. Ale globalna infrastruktura, jako klasy aktywów, oferuje szereg możliwości w Ameryce Północnej, Europie, Azji i Ameryce Łacińskiej. Szczególnie entuzjastycznie jesteśmy nastawieni wobec infrastruktury energetycznej w USA i Ameryce Łacińskiej, gdzie spodziewamy się znacznych wzrostów.

 

 

Na podst. Bridging the Gap: Global Listed Infrastructure, Wilson Magee, Beyond Bulls & Bears

Wspólnota Prosperity Regulamin O portalu Kontakt
memes.pl S.A.
ul. Kruczkowskiego 6, 00-412 Warszawa
tel. +48 22 55 54 32

Polityka prywatności