Wojna z kasynami z Wall Street – cz. 1
W Ameryce jest 95 mln inwestorów z Main Street. Chcecie kupować akcje? Nie macie wyboru. Stawiacie na szali ciężko zarobione pieniądze na emeryturę, uprawiając hazard w kasynach Wall Street. Nie macie szans na wygraną.
Kasyna te zatrudniają milion „krupierów" (tak Jack Bogle z Vanguard określił osoby wtajemniczone w sprawki Wall Street). Krupierzy ci manipulują grą przez 24 godziny na dobę. Potajemnie zgarniają 1/3 waszych zwrotów.
Po cichu zarabiają też miliony, obstawiając przeciwko przeciętnym Amerykanom, którzy całe dnie poświęcają na pracę. Tak, wszystkie gry są ustawione. Tak, kasyno zawsze wygrywa. Tak, zawsze.
Ale wy już o tym wiecie, prawda? Nie. Zapomnieliście. Twitter, Facebook, transakcje o wysokiej częstotliwości, miliony aplikacji, wiadomości nonstop, dudniąca muzyka, podcasty, niekończące się, alarmujące sygnały ze wszystkich stron – to wszystko przeciąża wasze mózgi, trudno już o czymkolwiek myśleć.
Sprytne smartfony sprawiają, że jesteśmy coraz głupsi. Ale to kasyna z Wall Street czynią z nas najgłupszych inwestorów w historii. Nasze mózgi nie są w stanie poradzić sobie z dziennym przemiałem danych.
Na podst. Lazy portfolios at war with Wall Street casinos – I, Paul B. Farrell, MarketWatch
ul. Kruczkowskiego 6, 00-412 Warszawa
tel. +48 22 55 54 32