Nietypowe ruchy złota w „azjatyckich” godzinach handlu niepokoją traderów
Dopóki nie obudzi się Europa, w Azji zazwyczaj jest dosyć słabo z płynnością, jednak ostatnie tygodnie wyglądały inaczej: kontrakty futures na złoto z giełdy COMEX były masowo wyprzedawane – czasami z powodu najnowszych wiadomości czy ruchów walut, ale często bez wyraźnej przyczyny.
„Takie aktywne sesje handlowe są dla Azji nietypowe” - mówi David Govett z Marex Spectron. „Powszechne staje się przekonanie, że w tej strefie czasowej doszło ostatnio do znacznego nasilenia handlu algorytmicznego i handlu o wysokiej częstotliwości”.
Trend zaczął się 31 października, gdy około 15.00 czasu singapurskiego amerykańskie kontrakty futures na złoto zeszły poniżej ważnej granicy technicznej 1180 dol. za uncję. W ciągu 1 minuty ich cena spadła o 11 dol. W 5 minut dokonano ok. 9000 transakcji. Dla porównania, podczas 5 minut poprzedzających spadek, było ich tylko 535.
Pokonanie granicy 1180 dol. zaowocowało olbrzymią wyprzedażą złota w ciągu następnych dwóch tygodni. Po pierwszym spadku cenny kruszec tracił 1% lub osiągał nowe minimum niemal co drugi dzień i to w z grubsza tym samym czasie – między 12.45 a 13.45 czasu singapurskiego. Wreszcie, 7 listopada, również w azjatyckich godzinach handlu, spadek wyhamował na poziomie 1130,40 dol. Od tego czasu cena wróciła w okolice 1180 dol.
Spadki zazwyczaj miały miejsce, gdy traderzy z Chin, które są głównym konsumentem złota i na ogół je wspierają, wychodzili na lunch.
„Ktoś wykorzystuje niewielkie wolumeny obrotu, aby wywołać ruchy z turbodoładowaniem” - komentuje pewien handlarz z Hongkongu.
Traderzy z Tokio również zauważyli, że spadki przeważnie mają miejsce na kilka minut przed zamknięciem ich rynków.
Od czasu pokonania granicy 1180 dol. rynek złota doświadczył nasilonej aktywności handlowej; zmienność jest najwyższa od początku roku.
Mogła to spowodować coraz większa świadomość azjatyckiego trendu.
„W ciągu ostatnich dwóch tygodni ostra sprzedaż miała miejsce co drugi dzień, mniej więcej w tym samym czasie”, opowiada pewien trader z Tokio. „Niektórzy to zauważyli i zaczęli skracać pozycje tuż przed tą konkretną godziną”.
Istnieje teoria, że za te sprzedaże mogły być odpowiedzialne fundusze hedgingowe.
Jednak najprostsze wyjaśnienie to nadal wspinaczka dolara do 7-letniego maksimum w stosunku do jena. Silniejszy dolar sprawił, że denominowane w nim złoto stało się drogie dla korzystających z innych walut.
„Japończycy zdecydowanie zwiększyli swą aktywność na rynku. Możliwe, że złoto jest wyprzedawane razem z jenem po to, aby japońscy inwestorzy mogli lokować pieniądze na NIKKEI” - mówi Tan Tien Leong z funduszu hedgingowego AN Commodity. „Zajmujemy o wiele mniejsze pozycje na złocie i utrzymujemy jak najprostsze podejście, bo rynek jest w tej chwili bardzo niepewny”.
Na podst. Unusual gold moves in Asian hours puzzle jittery traders, A. Ananthalakshmi, Reuters
ul. Kruczkowskiego 6, 00-412 Warszawa
tel. +48 22 55 54 32