Ta strona używa plików cookies (ciasteczka) w celach statystycznych oraz by zwiększyć komfort korzystania z serwisu.     [x] zamknij
WSPÓLNOTA PROSPERITY REGULAMIN KLUBU O PORTALU KONTAKT

Japonia musi obciąć odpisy amortyzacyjne

Dług publiczny Japonii to już 250 proc. PKB i szybko rośnie, gdyż deficyt budżetowy sięga ok. 10 proc. PKB. W którymś momencie dojdzie do kryzysu, bo taka sytuacja nie może trwać wiecznie. Japonia musi rozpocząć obniżanie deficytu. Konieczna jest więc reforma systemu opodatkowania firm.

Szczególnie ważne jest obniżenie odpisów amortyzacyjnych.

 

Poniższy wykres przedstawia deficyt budżetowy Japonii (jako proc. PKB, niebieska linia) i nadwyżkę gotówki w korporacjach (pożyczki firm netto, jako proc. PKB – linia czerwona).

 

 

Deficyty fiskalne są potrzebne, aby zapobiec recesji w kraju, gdzie skłonność do oszczędzania poza sektorem rządowym jest większa, niż skłonność do inwestowania. Jak pokazuje powyższy wykres, w Japonii źródłem problemów jest sektor biznesowy. Jeśli deficyt budżetowy ma być zmniejszony, a następnie ma powstać nadwyżka, umożliwiająca spłatę zadłużenia, konieczne jest obniżenie obecnych nadwyżek gotówki w przedsiębiorstwach.

 

Teoretycznie, można to osiągnąć przez zwiększenie inwestycji japońskich firm albo przez obniżenie ich oszczędności, ale praktycznie, jedynym wyjściem jest to drugie.

 

Oto kolejny wykres, pokazujący inwestycje przedsiębiorstw niefinansowych (zielona linia) i amortyzację (jako proc. produkcji, linia fioletowa). Jak widać, firmy mogą finansować swoje inwestycje z amortyzacji. Przez to utrzymują wysoki poziom swych oszczędności.

 

 

Odpisy amortyzacyjne są zbyt hojne. Fabryki muszą być amortyzowane, ponieważ ich wartość z czasem maleje. Przy danej technologii, produktywność jest mniej więcej stała, a wraz ze wzrostem wynagrodzeń - rentowność zmierza do zera. W Japonii, w latach 80., realne płace rosły średnio o 4 proc. rocznie, a obecnie jedynie o ok. 1 proc. rocznie.

 

Tymczasem, odpisy amortyzacyjne nie zmalały tak, jak powinny, wraz ze spadkiem dynamiki produktywności i wynagrodzeń. Inaczej jest w USA i wielu innych krajach. W efekcie, japońskie przedsiębiorstwa zaniżają swoje zyski, a amerykańskie - zawyżają.

Gdyby odpisy amortyzacyjne w Japonii zostały zredukowane, wzrosłyby wykazywane zyski. To by zachęcało do wzrostu dywidendy i zmniejszenia oszczędności firm, a także - do podwyżki płac.

 

Ponieważ kraj ten inwestuje za dużo, ważne jest, aby zrównoważyć gospodarkę poprzez zwiększenie konsumpcji. Konieczne jest zatem podniesienie udziału wynagrodzeń w PKB.

 

Firmy mają tendencję do reagowania na niskie zyski poprzez cięcia inwestycji i zatrudnienia, popychając gospodarkę w recesję. W Japonii jest to szczególnie widoczne.

 

Redukcja odpisów amortyzacyjnych miałaby wiele zalet. Po pierwsze, dochody podatkowe by wzrosły, nawet jeśli stawka podatku dochodowego od firm zostałaby obniżona. Po drugie, zyski przed i po opodatkowaniu poszłyby w górę, co prawdopodobnie napędziłoby zwyżkę na giełdzie. Po trzecie, płace mogłyby wzrosnąć w relacji do PKB, bez ryzyka recesji. Po czwarte, oszczędności korporacyjne spadłyby, wskutek ograniczenia amortyzacji i wzrostu dywidendy. Wreszcie, zwiększyłaby się konsumpcja w stosunku do PKB.

 

Niestety wydaje się, że rząd Abego nie ma na razie zamiaru reformować systemu podatków od dochodu i redukować odpisów amortyzacyjnych. Mam nadzieję, że dla dobra tego kraju, to się jednak zmieni.

 

 

Na podst. Japan must cut depreciation allowances, Andrew Smithers, The Financial Times

Wspólnota Prosperity Regulamin O portalu Kontakt
memes.pl S.A.
ul. Kruczkowskiego 6, 00-412 Warszawa
tel. +48 22 55 54 32

Polityka prywatności