Jak zarabiam na inwestowaniu w startupy
Oto one:
• wycena: oszacowanie, ile jest wart startup, to kombinacja sztuki i nauki;
• wybór odpowiednich założycieli: zespół odgrywa kluczową rolę w sukcesie startupu;
• zarządzanie portfelem: ile startupów trzymać w portfelu (podpowiedź: Fundacja Kauffmana twierdzi, że co najmniej 6);
• podatki: w pewnym momencie musisz zapłacić daninę fiskusowi;
• wiele więcej...
Mając to wszystko na uwadze, inwestujący w startup musi pogodzić wiele rzeczy, ale ostatecznie - chodzi o zarabianie. Zasadniczo, istnieją 3 sposoby na wyjęcie pieniędzy z takiej inwestycji:
1. Sprzedaż startupu innej firmie
Duże firmy kupują początkujące, by przejąć ich pomysły i technologie. W Izraelu każdego roku koncerny kupują około 100 startupów. To najszybszy sposób na zarobienie pieniędzy. Inwestor może otrzymać gotówkę, akcje koncernu lub po trochu jednego i drugiego. Ile dostanie, zależy od tego, jakie były jego udziały w startupie i na ile został on wyceniony.
2. IPO startupu
To rzadsze zjawisko, niż akwizycja, ponieważ do upublicznienia kwalifikują się zazwyczaj tylko bardziej dojrzałe startupy. W świecie globalnych rynków akcji IPO możliwe jest na giełdzie w Tel Awiwie (TASE), w Londynie czy w USA na NYSE albo NASDAQ.
3. Startup się rozwija i zaczyna płacić dywidendę
Niektóre młode przedsięwzięcia postanawiają nie sprzedawać udziałów koncernom, nie chcą też IPO. Ich twórcy mają wizję rozwinięcia dużych, samodzielnych firm. Jeśli to osiągną, zazwyczaj mają zaksięgowane mnóstwo pieniędzy i co dzień generują coraz więcej gotówki. Spłacając inwestorów, mogą wypłacić im część zysków z danego roku w formie dywidendy lub kumulować środki pieniężne na rachunkach firmowych, aż zbierze się tam pokaźna sumka. Wtedy mogą podjąć decyzję o wypłacie jednorazowej, specjalnej dywidendy. Conduit, znana izraelska spółka technologii internetowych, zdecydowała się na takie rozwiązanie i wypłaciła inwestorom 300 mln dol.
Jest jeszcze 4 sposób, mniej rozpowszechniony:
4. Sprzedaż udziałów innej osobie
Inwestujący w startupy zazwyczaj mają możliwość sprzedaży swoich udziałów innemu nabywcy dla zysku... pod warunkiem, że go znajdą. W przeciwieństwie do obrotu akcjami na giełdzie, udziały w niepublicznych firmach są bardzo niepłynne. Dwie najbardziej znane platformy obrotu takimi udziałami to SharesPost i SecondMarket. Nie ma tam zbyt wielu ofert, chyba że są bardzo gorące i duże, jak np. Facebook przed IPO. Zwykle radzę inwestorom, by przygotowali się na trzymanie udziałów startupów przez długi czas.
Są też inne, jeszcze rzadziej spotykane sposoby wyciągania pieniędzy z początkujących firm. Czasami inwestor może skorzystać z emisji obligacji zamiennych, skierowanej do funduszy. Potem te obligacje przekształcane są w akcje.
Tak czy owak, inwestorzy powinni zwrócić szczególną uwagę na wycenę startupów, na to, jacy ludzie je tworzą i kto ma decydujący głos w kwestii ewentualnej sprzedaży czy rozwoju organicznego firmy. Niedoświadczeni aniołowie biznesu nie zawsze zdają sobie sprawę z tego rodzaju uwarunkowań, które mogą mieć duży wpływ na przyszłe zwroty z inwestycji. W OurCrowd uprawnienia inwestorów negocjujemy już na samym początku.
Na podst. How do I make money investing in startups?, Zack Miller, OurCrowd
ul. Kruczkowskiego 6, 00-412 Warszawa
tel. +48 22 55 54 32